Gdy dana Strona wnosi tytuł prawny, a tą Stroną wcale nie musi być tylko Powód/Powódka, ale także Pozwany/Pozwana, to na Niej, nie zaś na Sądzie spoczywa obowiązek jego udowodnienia.
- Najczęstszym z dowodów są zeznania Świadków. I w ramach tego dowodowego środka panuje zasada, iż jeden Świadek to tzw. żaden Świadek, aczkolwiek istnieje od tego wyjątek. Z kolei, aby nie narazić się na zarzut stronniczości Świadka dobrym ruchem jest zaproponowanie też kogoś spoza kręgu tylko własnej Rodziny, a podać np. z Rodziny Strony Przeciwnej. Kościelny proces małżeński jest jednak o tyle specyficznym procesem, iż w trakcie przesłuchania zostają zadane tego typu pytania, które raczej nie „padną” w SC. Dlatego uważam, iż dobrze jest, aby adwokat, pełnomocnik Strony nie tylko swoją troską objął Stronę, którą reprezentuje, ale też i Świadków swojego Mandanta/Mandantki (kwestia Ich zeznań). Gdyż nawet Świadek stojący blisko Strony przez charakter pytań może nie wydobyć istoty danego tytułu. Stoję też na stanowisku, iż wybór Świadków powinien mieć miejsce po napisaniu skargi powodowej, skargi wzajemnej (odpowiedź na pozew), naturalnie, gdy od początku zaangażowany jest reprezentant. Ja jestem zwolennikiem pisania skarg obszernych, szczegółowych, i wówczas dobór Świadków po napisaniu pozwu ma sens, gdyż Strona dopiero wówczas wyraźnie widzi, uświadamia sobie: co jest istotne przy danym tytule, jaka wiedza jest wymagana, preferowana, i do tego może dokonać wyboru wśród Świadków.
- Innym dowodem, aczkolwiek nie jest on aż tak częsty, to dowód z dokumentów prywatnych, publicznych. Nie wszystkie jednak dokumenty winny być załączane, niektóre są bez znaczenia dla samej sprawy, gdy jednak są takie, które, czy są istotne, czy wymagane nawet przez sam Trybunał, a są w nich takie fragmenty, które w pewnym momencie przeczą istocie kościelnego procesu, to zalecanym jest ich już wyjaśnianie, nawet przy okazji pisania skargi powodowej czy skargi wzajemnej.
- Przy niektórych tytułach Prawodawca zaleca sporządzenie opinii przez odpowiedniego Biegłego. Zwykle jest Nim Psycholog, ale może być to także Lekarz (w zależności od formy, rodzaju w obrębie danej prawnej przyczyny). Rzadko bywa, aby treść opinii miała w sobie jakieś braki, wady, ale skoro czasami sam Trybunał nie idzie za jej głosem, a co więcej, skoro jej treść ostro krytykuje, to oznacza to tym samym, iż nie inne podejście do niej powinno zostać zajęte jednak tym razem przez Stronę, Jej adwokata czy pełnomocnika.
- Naturalnie kluczowym są zeznania samych Stron, aczkolwiek, jak już o tym wiemy, brak udziału Strony Pozwanej w procesie nie niweczy nie tylko samego postępowania, co nawet możliwości zaferowania pozytywnego Wyroku. Przy niektórych jednak przyczynach obecność, zeznania Strony jest bardziej pożądana, a to z uwagi na tzw. np. przyznanie się Jej (symulacja), poddanie się badaniom (niezdolność psychiczna, ale i także fizyczna).
Może na końcu warto jeszcze dodać, iż do końca zbierania dowodów Strony mają prawo do ich przedkładania, aczkolwiek nie jest to też tak do końca całkiem dowolne. Taki ruch powinien być też w pełni zasadny, to jest taki, iż dzięki takiemu posunięciu istnieje chociażby – kolokwialnie mówiąc – cień szansy na wykazanie swoich racji, szansy na obrót sytuacji o sto osiemdziesiąt stopni.