ABORCJA

Do zagadnienia aborcji można podejść, tak z punktu widzenia prawa karnego, jak i kościelnego prawa małżeńskiego.

Często porusza się drugą perspektywę, rzadko natomiast tą wymienioną jako pierwszą, dlatego może warto poruszyć ten właśnie pryzmat.

Aborcja to przestępstwo przeciwko życiu, tak definiuje ją sam Prawodawca (kan. 1398 KPK). Nie jest to jednak jedyne przestępstwo tego rodzaju. Prawodawca ufa, iż – ogólnie – przestępstwo contra życiu regulowane jest w prawie cywilnym, ale dodatkowo wzmacnia je na swojej płaszczyźnie.

Wracając jednak do aborcji, w większości znana jest zasada, iż dokonanie jej nie dotyczy wyłącznie kobiety, na której dokonywany jest zabieg, a skoro tak, to i sankcja nie obejmuje tylko jej.

Druga prawda, może już mniej podkreślana, ale jak najbardziej logiczna, to sprecyzowanie, iż z przestępstwem mamy do czynienia wówczas, gdy zaistnieje skutek. Zasada – jak już zostało to powiedziane – jak najbardziej logiczna – ale taka oczywistość słusznie jest podniesiona w Kodeksie, bowiem bywa, iż to, co przenika sferę moralną może przenikać też płaszczyznę prawną. Stąd zresztą prawda, iż każde przestępstwo jest grzechem, natomiast nie każdy grzech jest przestępstwem.

Sankcją jest ekskomunika wiążąca mocą samego prawa, co oznacza, iż wcale nie musi być to kara zadeklarowana (!). Rzeczywistość raczej obca prawu cywilnemu. Jednym ze skutków rzeczonej kary, to zakaz przyjmowania Sakramentów Św., ale już nie tzw. sakramentaliów (kan. 1331 §1 nr 2 KPK).

Odnośnie rozgrzeszania z w/w przestępstwa warto zapoznać się bliżej z artykułem:

https://dominikanie.pl/2015/09/franciszek-szeroko-otwiera-drzwi-kosciola/

Z kolei odnośnie widzenia analizowanego czynu w drugim pryzmacie, to aborcję można rozpatrywać w kontekście wielu przyczyn prawnych, przykładowo symulacja potomstwa.